Sunako - 2012-11-25 17:52:02 |
Przestronny salon z wielkimi i miękkimi kanapami. Znajduję się też tu niewielka biblioteczka, której książki są przeznaczone wyłącznie dla wampirów. W jednej ze ścian tkwi wielki kominek z różnymi zdobieniami. Perełka akademika.
|
Sunako - 2012-12-02 20:15:31 |
Siedziałam na kanapie pomiędzy Shikim,a Ruką. Księżyc świecił wyjątkowo jasno.Pełna. -Martwi cię coś?-spytałam Rukę.Wiedziałam,że dziewczyna myśli tylko o panu Kaname-wampirze czystej krwi.
|
Sunako - 2012-12-02 20:32:42 |
-Zostaw ją-wtrącił się Akatsuki. -Chciałam tylko pomóc-mruknęłam i wstałam z kanapy.-Idę do miasta. Shiki złapał mnie za rękę. -Trzymaj się z daleka od łowców . Kiwnęłam głową ,założyłam płaszcz i wyszłam.
Z.t
|
Sunako - 2012-12-03 14:47:34 |
-Rima?Czy to krew? -Poziom E -westchnęłam ścierając krew z płaszcza -Zabiłam go. -Dobrze wiesz,że to zadanie łowców -odparł Shiki.-Będą ci mieli to za złe. -Jakoś ich tam nie widziałam -warknęłam-Miałam zostawić uczniów akademii samych? Podniosłam tabletki ze stołu i łyknęłam trzy na raz. -Jeszcze sprawa pamięci tej uczennicy...Yuuki,ale to nie mój problem.Mam dość.
Z.t
|
Sunako - 2012-12-03 18:48:58 |
-Gdzie byłaś?-Shiki stanął koło mnie-Zaraz zajęcia. Zmusiłam się do uśmiechu i sięgnęłam po paluszki.
Z.t
|
Sunako - 2012-12-05 19:24:41 |
Usiadłam na kanapie koło Shiki'ego. -Wiesz co dzisiaj jest?-spytał ponuro. Pokręciłam głową. -Moje urodziny -wtrącił się Hanabusa -Oczywiście nie zawracajcie sobie głowy moim przyjęciem. -Przestań-wymamrotałam-Stawiasz nas w dziwnej sytuacji.Zgaduje,że wszystkie wampiry są zaproszone,więc... -Ale nadal nie złożyłaś mi życzeń -przerwał mi Hanubusa. Westchnęłam i wzniosłam oczy ku niebu. -Jesteście straszni.
|
Sunako - 2012-12-05 19:36:13 |
-Idę się przebrać -powiedziałam.
Z.t
|
Sunako - 2012-12-07 18:30:37 |
-Gdzie byłaś?-usłyszałam lodowaty głos tuż za mną-Nie było cię kilka dni.Przegapiłaś zajęcia i urodziny Hanabusy. -Akatsuki?-westchnęłam-To nic wielkiego.Rodzice wzywali i... -Nie kłam -przerwał mi Akatsuki-Ukrywasz coś przed nami? Pokręciłam głową. -Wszystko jest w porządku...
Z.t
|
Doku - 2012-12-11 16:29:45 |
Weszła do pomieszczenia wypełnionego grupką wampirów - Doku-sama- powiedzieli chórem Parsknęła śmiechem. Wszyscy zrobili ponure miny. - Eee- jąkał się chłopak o blond włosach i niebieskich oczach - Gdzie jest Takuma?- zapytała Ruka - Nie wiem.- opowiedział ten sam chłopak co się jąkał Doku nie odzywała się. - Hanabusa Aidou. Miło mi- ukłonił się i uśmiechnął słodko. Doku odwzajemniła uśmiech. - Przewodniczącego nie ma, załatwia sprawy- powiedziała Ruka - Wiem. - Nasze lekcje zaczynają się za kilka godzin więc mamy czas.- Ruka wydawała się jeszcze bardziej przyjazna niż wcześniej. Do środka wszedł Kaname Kuran. Doskonale, może jeszcze ktoś tu wparuje z czysto krwistych, pomyślała Doku. - Doku Hiou- wypowiedział jej imię - Witaj, dawno cię nie widziałam.- powiedziała ponuro. - To prawda, mogłabyś przyjść potem do mojego pokoju chcę coś z tobą omówić.- zaproponował. - Dobrze.- kiwnęła głową Kaname ruszył w stronę swojego pokoju. - To prawda że Shizuka Hiou to twoja ciotka- zapytał ciekawski Aidou Doku skamieniała. - Eee-yy.- jąkała się- Tak - Współczuję- strzelił jak z armaty. Wreszcie z Doku złość wystrzeliła jak armata. Trafiła ręką w środek czoła. Aidou odsunął się. - Przepraszam za mojego kuzyna. Jestem Akatsuki Kain.- odezwał się - Miło mi. Ruszyła w stronę pokoju Kaname
z.t
|
Doku - 2012-12-12 19:27:44 |
-Kto był w moim pokoju?!- wrzeszczała na wszystkich Wszyscy mieli wystraszone miny. - To ja.- podszedł Aidou -Można wiedzieć co tam robiłeś?!- teraz krzyczała tylko na niego - Doku Hiou jest za dobra na wampira czystej krwi prędzej by się nadawała na człowieka który pomaga biednym.- szeptał Akatsuki - Słyszałam. Przełknął głośno ślinę. W tym samym momencie wszedł Kuran. Ooo, królewicz przyszedł pomyślała Doku. Czuła do niego niechęć i obrzydzenie. - Coś nie tak Doku?- zapytał - Nie będę ci wyjaśniać ani się podlizywać tak jak oni. Jesteś nikim, gdybym nie była na tym samym poziomie co ty i nie z tego samego gatunku już dawno bym ci całowała stopy. Zaniemówił. - Doku-sama wymmbierz dla mnie najsłuszniejszą karę.- wtrącił się Aidou - Ni.. Nie mogę, nie potrafię.- w jej oczach pojawiły się łzy - Akatsuki.. miałeś rację.- powiedział cicho Shiki - Dosyć tego! Może i nie zasłużyłam na bycie nieśmiertelną ale ja już nie zmienię losu. Urodziłam się wesoła, szczęśliwa-taka chcę pozostać. Skamienieli. - Przepraszam cię Doku Hiou za nich.- powiedział Kaname ukłaniając się - Wybaczam. Jakoś sobie z nimi nie radzisz dobrze że niedługo będą trzy lub cztery wampiry czystej krwi. - Ahh.. Ty już wiesz. - Aaa... bym zapomniała... mój brat niedługo przybędzie- uśmiechnęła się do niego Kaname wiedział że Doku powinna się ożenić ze swoim bratem- dlatego jej dokuczał, nie mógł jej zdobyć. - Doku..- zatrzymał ją - Tak? - Przyjdź za pięć minut do mnie.-zaoferował - Dobrze.- zgarnęła włosy na lewe ramię i ruszyła w stronę swojego pokoju.
z.t
|
Sunako - 2012-12-12 20:04:57 |
Weszłam do pokoju. -Dzień dobry -uśmiechnęłam się promiennie-Nazywam się Sunako Kuran. Był tam.Nie patrzył w moją stronę,tylko w pusty kąt pokoju. -Witamy Sunako-sama-powiedziała blondynka . -Jeżeli moglibyście -zaczęłam-Nazywajcie mnie Sunako i traktujcie normalnie,a nie oficjalnie.
z.t
|
Sunako - 2012-12-12 20:52:50 |
Usiadłam na kanapie obok blondynki,która przywitała mnie pierwsza.
|
Doku - 2012-12-12 20:57:19 |
Weszła do środka. Zobaczyła na swe oczy wampirzycę... której nigdy nie znała. - Witaj- zwróciła się do nowej
|
Sunako - 2012-12-12 20:59:20 |
Odwróciłam się w stronę dziewczyny. -Jesteś z rodziny Hiou-powiedziałam zaskoczona-Przykro mi z powodu ciotki.
|
Doku - 2012-12-12 21:02:43 |
-Nigdy nie brała nikogo na poważnie.- oznajmiła- Ród.. Kuran.. Eh.. czy jest was więcej?- przegładziła palcami włosy
|
Sunako - 2012-12-12 21:05:19 |
Wzruszyłam ramionami. -Moja rodzina jest...-zabrakło mi słów -Nie do zniesienia.Chcą bym wyszła za wampira czystej krwi,chociaż wiedzą,że kocham... Zamilkłam. No właśnie.Kogo?Hiroshi'ego czy Aidou. -Kogoś innego-dokończyłam.
|
Doku - 2012-12-12 21:08:52 |
- Mój ocjciec pragnie żebym wyszła za mojego brata ale ja go kocham jako brata a nie partnera. Po za tym mam Ka..- przerwała sobie ponieważ Ruka odbdarowała ją wrogim spojrzeniem. - Co cię tu sprowadza?-zwróciła się do nowo poznanej wampirzycy czystej krwi.
|
Sunako - 2012-12-12 21:11:47 |
-Przyszłam,by odzyskać coś co należy do mnie-oznajmiłam i odruchowo spojrzałam na Aidou.
|
Doku - 2012-12-12 21:14:52 |
Podeszła do niej. - Wkurzający gość.-szepnęła
|
Sunako - 2012-12-12 21:23:19 |
-Tak-uśmiechnęłam się lekko-Jest wkurzający.
|
Doku - 2012-12-12 21:26:11 |
- Do zobaczenia... Sunako Kuran..- pożegnała się. Ruszyła w stronę pokoju.
z.t
|
Sunako - 2012-12-12 21:28:01 |
Westchnęłam. -I co ja mak z tobą zrobić,Aidou?-wymamrotałam.
Z.t
|