Sunako - 2012-12-10 19:31:31

Używała go wampirzyca,która została zabita na terenie akademii.

Sunako - 2012-12-10 19:32:32

Usiadłam na miękkiej kanapie i zamknęłam oczy.
-Chodź tu Yuuki...

Yuuki - 2012-12-10 19:38:50

Otworzyła drzwi i weszł. Gdy tylko zobaczyła wampirzyce , złapała za krwawą różę i wycelowała w nią.

Sunako - 2012-12-10 19:41:50

-Chcesz mnie zabić?-spytałam spod wpół zamkniętych powiek-Mnie?Która może dać tobie to,co naprawdę chcesz?

Yuuki - 2012-12-10 19:44:53

- Skąd ty możesz wiedzieć co ja chcę ? - spytała groźnie.
Ona może Ci to dać.. dobrze o tym wiesz.. Jej ręka zadrżała.

Sunako - 2012-12-10 19:48:47

-Chcesz być wampirem-powiedziałam cicho-Chcesz być dla tego chłopaka czymś więcej niż przekąską.
Uśmiechnęłam się lekko.

Yuuki - 2012-12-10 19:52:08

Opuściła broń. Spojrzała na pistolet.
- Chce.. - szepnęła - Bardzo Chce..

Sunako - 2012-12-10 19:53:20

-Więc chodź do mnie...

Yuuki - 2012-12-10 19:56:22

Nie rób tego błagam ! On nie jest tego wart ! Zrobiła krok do przodu. A właśnie, że jest.. Podeszła do niej.

Sunako - 2012-12-10 20:00:03

-Jak wypijesz moją krew zobaczysz tesz wspomnienia-powiedziałam smutno .Wstałam i nachyliłam się nad jej szyją.

Yuuki - 2012-12-10 20:01:59

Zamknęła oczy. Nie wierze, że jesteś tak głupia..

Sunako - 2012-12-10 20:08:55

Delikatnie wbiłam jej kły w szyje i wypiłam parę łyków krwi.
-Twoja kolej-oznajmiłam.Siegnęłam po poręczny nożyk i przebiłam sobie nadgarstek.Po ręce pocieklo mi parę kropel krwi.

Yuuki - 2012-12-10 20:10:23

- Nie mam kłów.. - powiedziała cicho.
A może jednak.. nie ? Spojrzała na nią.
- I tyle ? Będe wampirem?

Sunako - 2012-12-10 20:20:01

-Wypij moją krew-wyszeptałam-To dokończyć przemianę.Ale nie kończ,dopóki ci nie powiem.

Yuuki - 2012-12-10 20:20:45

Spojrzała na nią. Nie dam rady... Nie dam rady..
- Nie dam rady.. - powiedziała odwracając głowę - Nie dam rady wypić krwi..
To takie.. obrzydliwe..

Sunako - 2012-12-10 20:29:39

Wzniosłam oczy ku niebu.
-Pij-syknęłam i przyłożyłam swój nadgarstek do jej ust-Pij!
Gdy przełknęła kilka pierwszych kropel pojawiły się wspomnienia.
Leżał przede mną cały zakrwawiony.
-Zabij mnie-wyszeptał-Zabij!
-Nie-z moich oczu pociekły łzy -Nie...
Spojrzałam mu w oczy i złożyłam na ustach pocałunek -Nie...



-Miał być moją ofiarą...Stal się kimś najważniejszym...


-Nie zostawisz mnie na długo,prawda?-spytałam swojego ukochanego.
-To tylko chwila-uśmiechnął się Shinzu-Nie martw się królewno...
Nachylił się nade mną i złożył krótki pocałunek -Chwilka.I tak mamy mnóstwo czasu...Cała wieczność dla nas...



-Nigdy nie wiesz,ile czasu ci zostalo-poczułam łzy na policzku.

Yuuki - 2012-12-10 20:32:06

Wypła pare kropel.
- Co tu się.. - powiedział ktoś - O nie.. SAPHIRA IDIOTKO !!!
Ktoś mnie odciągnął.
- Co się ?! Kiyuko ?!
- Idiotka ! Co ty sobie myslałaś ?! Shizuka ! Nie waż się jej tknąć ! Ona nie będzie wampirem ! Nigdy !
Złapała mnie za nadgarstek i pociągnęła za sobą.
z.t

Sunako - 2012-12-10 20:35:31

-Już jest wampirem-rozmazałam ręką łzy -Przykro mi,Shinzu....

Doku - 2012-12-10 21:15:48

Wiedziała że gdzieś czuje ciotkę. Patrzyła na nią z niedowierzaniem, czuła krew.. to była krew człowieka a najwyraźniej byłego człowieka.
- Witaj Shizuko.- przywitała się z ciotką- Dawno cię nie widziałam, widzę że już wybrałaś sobie ofiarę.

Sunako - 2012-12-10 21:46:09

-Doku-uśmiechnęłam się -Oddasz krew cioci?

Tadashi - 2012-12-10 21:47:41

Niezła szopka się zaczyna...
Rozbił okno i wpadł do środka.
- Shizuka - warknął kątem ust, zaciskając palce na pistolecie.
Znieruchomiał.
- Doku.

Doku - 2012-12-10 21:48:00

- Chyba żartujesz. Takiemu darmozjadowi? Aż mnie trzepie żeby coś ci zrobić.- groziła

Doku - 2012-12-10 21:49:36

- Dashi-chan wynocha to jest sprawa którą sama muszę załatwić. Wiem co jej zrobiła, wiem kim jest.- wytłumaczyła przyjacielowi.

Sunako - 2012-12-10 21:52:07

Znowu uśmiechnęłam się.
-Witaj Tadashi-powiedziałam i szybko wkręciłam mu nadgarstek-Twoja krew jest od dzisiaj moja.

Doku - 2012-12-10 21:54:49

Parsknęła śmiechem.
- Ojojoj.. Trochę rozumu ci uciekło za ten czas.- wyciągnęła zza pleców pistolet.. tak pistolet od łowców.
- Przykro mi że muszę ranić kogoś mi bliskiego, ale dla mnie nie istniejesz.- strzeliła w lewe ramie tuż obok serca.

Tadashi - 2012-12-10 21:56:22

Krzyknął cicho i wyrwał się jej. Na dodatek huk przestraszył go.
Nie mam siły na regenerację... pieprzeni łowcy...

Doku - 2012-12-10 21:59:10

- Masz, pij.- nadstawiła mu nadgarstek.- Spróbuj tylko się opierać.
Nie przejmowałą się Shizuką miała ją gdzieś.

Sunako - 2012-12-10 21:59:19

-Biedne dziecko-szepnęłam.Gdy odwróciłam się do niej leżała już na podłodze.-Co ja mam z tobą zrobić?Te oczy spoglądają e na mnie z nienawiścią to moje oczy...Nigdy ich nie oddam...Ale nawet ty ....moja tak zwana rodzina nigdy mi nie pomogła...

Tadashi - 2012-12-10 22:03:46

Zacisnął zęby. Po chwili nadgarstek był zdrowy. Kosztowało go to mnóstwo wysiłku.
- Poprosiła cię o to? - warknął. - Czy Yuuki cię o to poprosiła?!

Doku - 2012-12-10 22:04:08

- Nie należysz już do rodziny od dawna.- wyjaśniła spokojnie
- Moja matka nie chce cię znać.- powiedziała odgarniając włosy- chciałabym cię zabić ale nie jestem aż tak zła. Mam dobre serce, nikt tego nie doceniał ale ja wiem że bez tego bym nie była sobą. Zmieniłaś się a może gdzieś tam na końcu twojego beznadziejnego umysłu kryła się ta bezmyślność. Spróbuję cię wykończyć ale powoli żebyś cierpiała.- uśmiechała się. Po chwili znowu szczeliła ale trochę wyżej niż poprzednio.

Doku - 2012-12-10 22:06:29

- Jesteś moim przyjacielem, kocham cię jak wszystkich moich przyjaciół.- wytłumaczyła- A teraz... mam prośbę... Zabij Shizukę, to jest moja jedyna prośba. Wykreślę cię z listy łowców ponieważ nie mają już podstaw.- prosiła przyjaciela

Sunako - 2012-12-10 22:09:07

-Jesteś tylko egoistycznym dzieckiem-warknęłam.Straciłam resztki opanowania-Przez ten cały czas nie krzywdzilam ludzi!Niestety moja rodzina zamknęłam mnie w pokoju jak w klatce,nie pozwalając mi nigdzie wychodzić i przynosząc ludzi jako ofiary!Kiedy powiedziałam,że nie wyjdę za mąż za Rido Kurana nie chciała mnie znać!Twoja matka,Doku,była taka sama.
Z moich oczu pociekły łzy.
-Ale Rido dodał go na listę -kontynuowałam-Łowcy zabili go,chociaż nie był jeszcze poziomem E!Obiecałam mu,że  nie umrze...obiecałam...
Wskazałam na Ryuu,a on wyniósł Doku z pokoju.

//Tutaj twój udział się kończy,Doku//

Doku - 2012-12-10 22:11:11

z.t

Tadashi - 2012-12-10 22:13:12

- Po zabiciu Shizuki będę jeszcze w gorszej sytuacji... ale to już nieważne - szepnął i zacisnął zęby. - Nie obchodzą mnie twoje rozterki sercowe, Shizuko - zbliżył się do niej. - Ale odebrałaś mi kogoś ważnego... nie wybaczę ci tego.
Jego dłoń przeszła przez jej ciało. Chwycił ją za serce, a drugą dłonią trzymał za ramię.

Sunako - 2012-12-10 22:15:19

-Wiem-mój głos osłabł -Chciałam skrzywdzić ludzi,tak jak oni skrzywdzili mnie...
Zamknęłam oczy.
-Rozumiem,że mnie nienawidzisz...Ale ...Sądzę,że mnie rozumiesz...

Tadashi - 2012-12-10 22:21:22

- Ciebie? - warknął cicho. - Wiesz przecież wszystko o mnie - zacisnął zęby. - Wiesz, kim była dla mnie Yuuki! I czego tak się bałem...

Sunako - 2012-12-10 22:59:23

-Ty mnie rozumiesz-czułam ciepłą krew na ręce -Wiem też,że zabijesz Rido...Teraz wrócę do mojej ukochanej osoby...I przperaszam...Wiem jak to jest,gdy się kogoś traci...Może nienawiść mnie zmieniła,ale ...Ja nikomu,nigdy nie życzyłabym tego,przez co sama przeszłam...

Tadashi - 2012-12-11 07:32:48

Yuuki będzie musiała przejść przez to samo... łowcy już... już na mnie polują... już... już za późno na wszystko.
Cofnął gwałtownie rękę, wyrywając wampirzycy serce.

//MNIAM//

Sunako - 2012-12-11 10:15:05

-Zabij Rido Kurana -zdążyłam wyszeptać i zaczęłam się rozpadać.Moje ciało zmieniało się w płatki kwiatu wiśni.Znikałam.
Czułam jak unosze się w górę.Potem była tylko ciemność...


Shizuka Hiou odeszła z tego świata...

Sunako - 2012-12-11 13:59:11

Niosłam moją walizkę,a obok mnie szedł nowy nauczyciel  etyki.
-Dalej poradzę sobie sama -powiedziałam-Dziękuję.
Gdy mężczyzna znikł mi z oczu weszłam do pokoju.
-Dobry wieczór...-urwałam na widok krwi.Wiedziałam kogo jest.Rozpoznałam ją.-POMOCY!
Spojrzałam na łowcę.Miał na rękach krew Shizuki Hiou.I jej serce.
-POMOCY!-krzyknęłam głośniej -MORDERCA!

Tadashi - 2012-12-11 15:48:39

// UUUUPS... xD//

Uciekaj, idioto!
Chwycił z podłogi podłogi pistolet i strzelił parę razy w ścianę za dziewczyną, żeby narobić hałasu, a potem wyskoczył przez okno.

z.t

Sunako - 2012-12-11 15:55:06

Drżącymi rękami zamknęłam okno.
-Co to ma być?-wyjąkałam.
Ładnie cię przywitali w akademii...Nie ma co...
Położyłam się na łóżku i zamknęłam oczy,po chwili zasnęłam.

Sunako - 2012-12-11 16:10:05

Dom był ogromny.Pełny wielu zamkniętych pokoi i służby.
Szłam za  kobietą w średnim wieku niosącą tace pełną babeczek.
-Aidou-zawołała-Poznaj Sunako.
Chłopiec był o rok ode mnie starszy.Miał 6 lat i był dość wysoki jak na swój wiek.
-Nie chce się przyjaźnić z dziewczyną -mruknął.
-Przecież sam wyglądasz jak dziewczyna-powiedziałam,a on spojrzał na mnie groźnie.
-Nie chce-powtórzył.Jego matka posłała mu jeszcze groźniejsze spojrzenie.
-Nie wyglupiaj się...
-Moi rodzice przyjechali-oznajmiłam wesoło słysząc mamę wchodzącą do domu-Pa,Aidou...
Kiedy chłopiec się odwrócił już mnie nie było.

Sunako - 2012-12-11 16:42:28

Ciotka stała przy drzwiach  z dziwną miną.
-Przybędzie tutaj pewien chłopak -oznajmiła ponurym głosem -Jego matka nie żyje,a ojciec go zostawił...
Spojrzała na mnie badawczo.Miałam 10 lat.
-Przyjdzie na obiad?-spytałam.
-Na obiad-potwierdziła .-Chłopak nazywa się Hiroshi.Jest młodszy od ciebie o rok.
Kiwnęłam głową.
-Przyjdzie?-głos pełen kpiny należał do mojej siostry-Yurishu.-Jest wampirem?
-Człowiekiem .

Sunako - 2012-12-11 16:49:33

Hiroshi miał bandaż na oku.Wiedziałam już co się stało.
Gdy razem z matką jadł kolacje pękła szyba i zjawił się wampir czystej krwi.
Odłameki szkła wpadły mu do lewego oka powodując uszkodzenie nerwów wzrokowych.
-Chciałbyś krewetki,Hiroshi?-spytał wujek.-Twoje ulubione.
Podał mu miskę,ale gdy Hiroshi sięgnął po krewetki zabrała mu je Yurishu.
-Przestań -wujek zabrał Yurishu półmisek i podał Hiroshi.Dziewczyna jednak odebrała krewetki,zanim chłopiec mógł wziąć chociaż jedną.
Miarka się przelała Hiroshi zaczął płakać.
-Zabierz go stąd -syknęła ciotka do wujka-To pora obiadu.
Wujek zabrał Hiroshi'ego i wyszedł do sąsiedniego pokoju

Sunako - 2012-12-11 16:53:05

-Nie płacz,proszę -mówiłam do chłopca.
-Uni-wymamrotał.
-Mów do mnie Sunako-powiedziałam po raz setny-Proszę,nie płacz...

Sunako - 2012-12-11 22:31:51

Wstałam z łóżka i podeszłam do okna.
-To dla ciebie-wstałam od maszyny do szycia i podałam kamizelkę Hiroshi'emu.Chłopiec od razu ją założył.-Uwielbiam szyć ci ubrania...
-Twoje ubrania są najlepsze na świecie-Hiroshi obdarzył mnie uśmiechem .

-Hiroshi-kun-wyszeptałam-Wróć do mnie...

Sunako - 2012-12-11 22:40:44

Ponownie zamknęłam oczy.Wspomnienia bardzo łatwo wracały.
Miałam 11 lat.
-Aidou?
-Kto ci pozwolił tak do mnie mówić?-warknął chłopiec.
-Zaraz do mnie przyjdzie Hiroshi-kun-oznajmiłam wesoło -Nie mogę się doczekać,by pokazać mu moje najnowsze projekty dla niego.
-Dlaczego to robisz?!On jest tylko człowiekiem -burknął Hanabusa Aidou.
-Dlaczego tu jesteś?
-A co cię to obchodzi-prychnął i zmierzył mnie spojrzeniem-Nie jesteś za ładna.
Zacisnęłam pięści.
-A ty jesteś idiotą!-krzyknęłam-Ale ja dorosnę i będę ładniejsza,a ty zawsze zostaniesz idiotą!
Aidou spojrzał na mnie zaskoczony.
-Ja...-chciał coś powiedzieć,ale mnie już nie było.

Sunako - 2012-12-11 22:48:43

-Nie jesteś za ładna...

-Nieprawda!-wrzasnęłam.Spojrzałam na siebie.Miałam zaciśnięte pięści.
Usiadłam na najbliższym fotelu i złapałam się za głowę.

Siedziałam na ławce w parku.
-Sunako?
-Hiroshi?-powoli się odwróciłam .
-Co się stało?-chłopak usiadł koło mnie na ławce -Rozmawiałaś z Hanabusą Aidou?
Pokiwałam głową.
-On nie jest zbyt miły -westchnął Hiroshi.
-Powiedział,że jestem brzydka-powiedziałam pusto.-Ale wiem,że to prawda.
-Sunako...
Wstałam i pobiegłam przed siebie.

Sunako - 2012-12-11 22:56:40

-Zawsze byłeś przy mnie...-westchnęłam.

-Przestań!Nie dotykaj mnie!
-Przeproś!
Poszłam w stronę wrzasków.
Hanabusa leżał na ziemi,a nad nim stał Hiroshi okładając go pięściami.
-Co tu się dzieje?-spytałam wściekła.Hiroshi natychmiast zostawił Aidou.
-Ja...
-Czy wy musicie tak się zachowywać?-zapytałam nadal zła -HANABUSA ZOSTAW W SPOKOJU HIROSHI'EGO!
-To on zaczął -syknął Aidou.
-Chciałem,by cię przeprosił...
-Niby dlaczego?!Jest idiotą.
Aidou wstał.
-Ja...
-Po prostu mnie zostawcie!

Sunako - 2012-12-11 23:01:26

Stałam na balkonie tego samego dnia.
-My...-Hiroshi i Aidou  zaczęli jednocześnie.-Chcemy przeprosić.
-Wy?-uniosłam brwi-Razem.Co się stało?
Hiroshi uśmiechnął się blado.
-Bądźmy przyjaciółmi -powiedział.
-Bądźmy -wtrącił się Aidou.Obydwoje patrzyli na mnie wyczekująco.
-Bądźmy ...

Sunako - 2012-12-11 23:08:36

Wiedziałam co teraz będzie...My w wieku 14 lat.

Leżeliśmy na kanapie.Aidou spał .
-Muszę z tobą porozmawiać,Hiroshi-oznajmiłam wstając.Chłopak zrobił to samo.
Wyszliśmy na dwór i staliśmy pod drzewem.
-Hiroshi...-zaczęłam-Kocham cię...
-Ale...Jesteś dziewczyną Aidou...
-Nie-zaprzeczyłam i przysunęłam się do niego.W tym samym czasie Aidou stał już za Hiroshi'm-Kocham tylo ciebie-szepnęłam i pocałowałam go.


Z moich oczu płynęły łzy.
-Idioci-wymamrotałam i ręką wytarłam łzy.

Sunako - 2012-12-12 16:21:01

Podniosłam poduszkę z fotela i rzuciłam nią w ścianę.

-Jak możesz nadal ze mną rozmawiać,po tym jak go pocałowałam?!-krzyknęłam do Aidou.
Chłopak milczał.
-Nie rozumiesz?!-wstałam i spojrzałam mu w oczy-Dla ciebie liczy się tylko ten dom!
-Zamierzasz wyjechać?
-Wrócę -powiedziałam -Wrócę jak będę dla ciebie ważna.


-Wróciłam -szepnęłam.Założyłam nowe ciuchy i wyszłam.

Z.t

Sunako - 2012-12-12 20:13:02

Padłam na kanape,gdy ktoś wszedł do pokoju.
-Nie umiesz pukać?-spytałam Aidou i wstałam -Dawno cię nie widziałam.
-Dlaczego wróciłaś?!
-Nie tęskniłeś za mną?-uniosłam brwi-Obiecałam ci,że wrócę.
-Sunako!-wrzasnął ostrzegawczo.
-Może powiesz mi przynajmniej co z Hiroshim?
-Wynoś się.
-Aidou...-powiedziałam -Wiesz jak było naprawdę!

Sunako - 2012-12-12 20:18:12

-Powiedz mi dlaczego wróciłaś.
-Nierozwiązana sprawa z przeszłości -oznajmiłam-Daje mi się we znaki.Nie wytrzymam!Chciałam znowu zobaczyć ciebie i Hiroshi'ego!Już nic dla ciebie nie znacze?!
-Przeszło mi-warknął-Nic dla mnie nie znaczysz.
-Dobrze-powiedziałam zdławionym tonem-Zobaczymy.
Aidou prychnął i wyszedł.
-Odzyskam was obu-obiecałam ze łzami w oczach-Odzyskam.

Sunako - 2012-12-12 20:45:50

Wytarłam łzy.
-Ale teraz muszę pokazać się z jak najlepszej strony.

Z.t

www.1101bwgrupaa.pun.pl www.podbociankiem.pun.pl www.zamuramizk.pun.pl www.totalwar.pun.pl www.xcore.pun.pl