Wstąp do Mrocznej Akademii...
- Obiecałem bratu że będę silny... - wyszeptał. - Tak... teraz widzisz... jaki jestem słaby... i bezsilny...
Offline
- Każdy ma chwilę słabości... - szepnęła - Ja jestem słaba zawsze...
Odsunęła się od niego lekko.
Offline
- Nieprawda...
Odsunął się od niej, żeby sięgnąć po pistolet. Schował go za pas.
Offline
Zastrzel mnie... Wpatrywała się w pistolet.
- Zastrzel mnie.. - wyrwało się jej.
Zakryła dłonią usta.
Offline
Znieruchomiał.
Po chwili jednak zadrżał i podszedł do niej. Złapał ją za ręce.
- Powiedziałem ci kiedyś... - wyszeptał, patrząc jej prosto w oczy. - ... że jeśli ktokolwiek... będzie chciał mnie zabić... będzie musiał... to chcę... żebyś to była ty...
Offline
- To samo.. powiem tobie... jeśli ktokolwiek... będzie musiał mnie zabić.. to masz to być ty.
Offline
Uniósł jej podbródek i delikatnie ją pocałował.
- Proszę... wróć do Akademii... - wyszeptał. - To jedyne czego teraz pragnę...
Offline
- Jeśli ty wrócisz.... to ja również.. - szepnęła całując go.
Offline
- Ty masz wrócić do Nocnej Klasy... ja nie należę już do akademii...
Cofnął sie i stanął przy wyjściu z jaskini.
- Proszę cię o to... - teraz jego głos zabrzmiał twardo. - Ale pamiętaj... złożyłem ci obietnicę... sobie również... będę walczył...
z.t
Offline
Nie wrócę jeśli on nie wróci...
rozejrzała się po jaskini.
z.t
Offline