Wstąp do Mrocznej Akademii...
Nie mógł się powstrzymać. Zatopił kły w jej szyi, a strużka krwi natychmiast popłynęła po jej skórze w dół.
Offline
Zacisnęła palce na ścianie tak że oderwała trochę tynku. Stałanieruchomo słysząc jak pije jej krew. Zamknęła oczy. Mam nadzieje , że nie stanę się wampirem..
Offline
Przestań... proszę... zabijesz ją... to Yuuki!
Ale nie mógł. Zbyt bardzo rozsmakował się w jej krwi.
Offline
Osunęła się w dół. On razem z nią. Sięgnęła po pistolet i przyłożyła mu do głowy.
- Przestań ... - powiedziała.
Nie ... ja go nie zabiję.. nie potrafię..
Offline
Poczułam krew.
Skoczyłam wprost koło Yuuki i Tadashiego.
-Co ty robisz?!-krzyknęłam-Przestań!
Offline
Odsunął usta od jej szyi na kilka centymetrów. Jego oczy wciąż były krwistoczerwone.
- Yuuki... - szepnął.
Był przerażony. Ale nie dlatego, że mogła w każdej chwili pociągnąć za spust, ale dlatego, że wiedział, co zrobił przed chwilą. Zaatakował ją.
Offline
Drżała cała. Nie opuściła broni. Jej oczy były szklane od łez.
Offline
Złapałam go za szyje.
-Idziemy-rzuciłam-Już.
Offline
Wstał i cofnął się.
- Yuuki...
Z kącika jego ust spływała strużka krwi, której nie zdążył przełknąć.
Offline
-Idziesz-powtórzyłam-Mam nadzieję,że nie będę musiała cię zabić.
Zabił dwie osoby...to mogła być trzecia...
Offline
Dał jej się ciągnąć.
z.t
Offline
Z.t
Offline
Zemdlała.. po prostu zemdlała.. Za dużo wrażeń.. Kiyuko !
z.t
Offline
- Po co my tu przyszłyśmy?- spytała Yori.
- Po pierwsze.. to najkrótsza droga do akademii.. Po drugie.. chce Ci pokazać fajne miejsce..
- Fajne miejsce? Tutaj ?!
- Co ? Boisz się ?
- Pewnie.. że nie..
- To dobrze - ruszyła dalej.
Ale ja się boję..
Offline
- Yuuki.. choćmy stąd.. - szepnęła cicho - Ktoś tu jest.. i nas obserwuje..
- Nikogo tu nie ma.. - odparła - Co najwyżej pare bezdomnych zwierząt..
Wskoczyła na wyższy stopień .
- Yuuki ja.. aj ! - krzyknęłą .
Spojrzała w jej stronę. Nie. Miała przecięty lekko nadgarstek.
- Widzisz ?! Boli.. - jęknęła.
- Yori.. uciekaj stąd.. już.. - powiedziała przerażona.
- Co ?! Dlaczego ?!
Offline